"Nie ma odpowiedzi na uparcie przez wielu stawiane pytanie o sens wypraw w góry. Nigdy nie odczuwałem potrzeby takiej definicji. Szedłem w góry i pokonywałem je. To wszystko"... / Jerzy Kukuczka.
_____________________________________________________________________________
Zazwyczaj odczuwając zmęczenie, idę jak w transie. Nie zatrzymuję się, nie zastanawiam nad niczym, idę równym tempem, nieco mozolnie wlokę za sobą nogi, ale staram się już bardziej nie zwalniać...
W górach jest inaczej. Tempo co chwilę mi się zmienia, oddech z szybkiego przekształca się w powolny, napawam się czystym powietrzem i myślę...zupełnie inaczej, niż w czterech ścianach swojego pokoju. Widzę samą siebie w zupełnie innym świetle. Dostrzegam w sobie całkiem nową osobę. Z początku jest pewnego rodzaju lekkość; trzymam się swojego towarzysza, rozmawiamy. Później nastaje milczenie; milczenie z piękną otoczką, czas na poskładanie własnych myśli. A pod koniec szczęście - bo doszło się do celu, bo można napawać się otaczającym pięknem...
Nosal, tatry
Autostop i góry to nieco trudne połączenie. Jadąc pierwszy raz po stronie Słowackiej usłyszeliśmy: "nie radzimy spać w lasach, ostatnio zabił kogoś niedźwiedź" (lub coś w tym rodzaju; rozmowa typu : my po polsku, oni po słowacku nie zawsze była zrozumiana). Tak czy siak noclegi w górach były dosyć trudne, nie ze względu na często wspominane przez ludzi niedźwiedzie, ale ze względu na plecak, który ważył 10 kg (25% mojej wagi, czyli swoją drogą nieco za dużo), a przechowalnie bagażu otwarte w określonych godzinach. Zawsze jednak udało nam się jakoś ten problem ominąć, a w góry na pewno wrócimy...i zapewne również autostopem.
Czarny Staw Gąsienicowy, tatry
W drodze na Giewont
Wejście na Giewont w wykonaniu Damiana :)
Spokojna i jednocześnie dzika Wielka Fatra, Słowacja
Droga na Śnieżkę, Karkonosze
Widzę, że pogoda dopisała. Autostop i góry to zapewne trudne połączenie, ale jakbyś do tego dołożyła jeszcze deszcz, to chyba stałoby to blisko "niemożliwego" ;-) Ładne widoki i gdyby nie to, że za oknem temp. przekroczyła już 30 kresek, to może również pomyślałabym z chęcią o takim wypadzie. Póki co, mówię mu zdecydowanie nie :) Lubię góry, ale jesienią... Latem jedynie podziwiam śmiałków ;-)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia! Chciałbym sobie pozwiedzać teraz góry jak ty ;(
OdpowiedzUsuńTodayistheend.blogspot.com
super blog!
OdpowiedzUsuńfollow?
http://fashionlikealife.blogspot.com/
Uwielbiam takie widoki i sama w sumie również chciałabym wybrać się w taką wyprawę!
OdpowiedzUsuńmilkyalpaka.blogspot.com
tomito-tomito.blogspot.com
Uwielbiam chodzić po górach jest to tak trochę już moim nawykiem co roku zdobywam nowe szczyty ;D
OdpowiedzUsuńCudowne widoki i zdjęcia oczywiście ;)
http://anita-maggda.blogspot.com/
śliczne zdjęcia, przyszła mi aż ochota na wyjazd w góry ;)
OdpowiedzUsuńizzy-bblog.blogspot.com
Chciałabym kiedyś wybrać się na taką wyprawę. Takie wędrówki po górach wydają się niesamowitą przygodą :) Ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Popieram jestem też tego samego zdania, i też chciałabym...
Usuń